Czemu kot miauczy w aucie? Przyczyny i sposoby na uspokojenie

29 kwiecień 2025

Podróż z kotem może być niemałym wyzwaniem - zwłaszcza jeśli mruczek nie jest przyzwyczajony do jazdy samochodem lub przebywania w kontenerze. Stres u kotów bywa ogromny, na co składa się m.in. hałas, zapachy i nadmierna prędkość. Oczywiście niektóre pupile nic sobie z tego nie robią, spokojnie przesypiając całą podróż. Jednak zdecydowana większość przedstawicieli tego gatunku nie lubi jazdy samochodem. Jak złagodzić strach przed autem i uspokoić kota w podróży?

Dlaczego podróż z kotem bywa uciążliwa?

Podróże z kotem mogą być problematyczne, ponieważ duża część tych zwierząt po prostu nie lubi jeździć samochodem. Nadmierna wokalizacja, czyli miauczenie w aucie, jest objawem niepokoju, strachu, niezadowolenia, oraz złego samopoczucia, które może wystąpić podczas jazdy.

Dlaczego kot w podróży odczuwa niepokój? Wyróżniamy kilka przyczyn tego zachowania:

Ruch i wibracje - poruszający się pojazd powoduje wibracje, które są nieprzyjemne dla czworonoga.
Stres wynikający z obcego otoczenia - dla wielu kotów wnętrze auta jest nowym, nieznanym miejscem, co potęguje ich niepokój.
Hałas oraz zmiany temperatury - w samochodzie często panuje duży hałas (lepiej słyszalny dla uszu kota, niż naszych), a także nagłe zmiany temperatury.
Choroba lokomocyjna - tak samo, jak ludzie, mruczki mogą cierpieć na objawy choroby lokomocyjnej.
Złe wspomnienia - podróż samochodem może kojarzyć się z wizytami u weterynarza.

Jak uspokoić kota w podróży? Wskazówki

Aby poradzić sobie z nadmierną wokalizacją u kota, warto wypróbować kilka metod:

Stwórz komfortową przestrzeń dla swojego pupila

Jedną z najczęstszych porad na temat tego, jak uspokoić kota w podróży, jest stworzenie mu przyjaznej strefy w samochodzie. Głównym obiektem łagodzącym stres powinien być bezpieczny, komfortowy transporter. Odpowiednio przystosowany kontenerek powinien zapewniać:

Łatwy dostęp do środka - dobrze, aby miał wejście frontowe i otwór w pokrywie, przez który bez problemu włożysz pupila do środka.
Bezpieczeństwo - podstawowe wymogi to trwały materiał odporny na drapanie i gryzienie, porządny zamek, oraz stabilne uchwyty do noszenia.
Przepływ powietrza - w stresie kot szybciej oddycha, dlatego zużywa więcej tlenu. Bardzo ważne jest, aby transporter zapewniał odpowiednią cyrkulację powietrza.
Dobry rozmiar i przestronność - kot powinien w nim bez problemu stać, obracać się, wygodnie siedzieć i leżeć.

Zapoznaj kota z transporterem

Kot w podróży będzie spokojniejszy, jeśli znajdzie się w znajomym, przyjaznym środowisku. Dlatego zadbaj o to, aby kot kojarzył transporter z czymś przyjemnym.

W tym celu umieść otwarty transporter w domu na kilka dni lub tygodni przed wyjazdem. Niech kot korzysta z niego do zabawy i odpoczynku. Możesz rozsypać wewnątrz smaczki, bawić się lub karmić mruczka w pobliżu transportera, umieścić w środku ulubiony kocyk, zabawki, czy poduszkę z kocimiętką. Zadbaj o to, aby stał się miejscem dobrze znanym, wygodnym i komfortowym.

Możesz też wcześniej zapoznać pupila z samochodem. Pamiętaj przy tym, aby nigdy nie zostawiać kota samego w aucie na więcej niż kilka chwil!

Przygotuj się do podróży z kotem

Nie bez przyczyny wielu weterynarzy poleca suplementy diety dla kota. W sposób doraźny możesz stosować spraye z feromonami, walerianą, czy innymi ziołowymi substancjami. Czasem sprawdza się też kocimiętka, choć nie działa ona tak samo na wszystkie mruczki. Jednak podstawą jest przygotowanie organizmu kota, a zwłaszcza jego układu nerwowego, na potencjalnie stresujące sytuacje.

Suplementy dla zwierząt z naturalnym składem, stosowane regularnie jako dodatek do karmy - takie jak Colostrum Bovinum zawarte w ZOOGGIES Furever Cat - wykazują pozytywne właściwości minimalizujące stres. Znajdująca się w Colostrum laktoalbumina zawiera tryptofan, czyli aminokwas, który pobudza produkcję hormonu szczęścia, łagodzi lęk i zmniejsza napięcie nerwowe.

Powoli dostosuj prędkość jazdy

Duży wpływ na stres kota w podróży ma prędkość poruszania się pojazdu. Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie może wzmagać niepokój. Poza tym słuch kotów jest wrażliwszy na hałas niż ludzkie ucho, dlatego wysokie obroty silnika mogą wywołać przerażenie, a nawet ból. Z tych względów warto zacząć podróż od niskich prędkości od 40 do 60 km/h przez pierwsze 30 minut. Następnie można stopniowo zwiększać prędkość, a gdy niepokój mruczka wzrośnie, znowu zwolnić.

Wypróbuj różne metody

Trzeba pamiętać, że każdy kot w podróży może zachowywać się zupełnie inaczej. Podobnie jak ludzie, mruczki różnią się charakterami, na co wpływają m.in. ich wcześniejsze doświadczenia i przeżycia. Dlatego unikaj długich podróży samochodem, jeśli kot nie jest do nich przyzwyczajony i wyraźnie ich nie lubi. Sięgaj po różne metody i rozwiązania. Możesz wypróbować feromony uspokajające, próbować mówić do kota, głaskać go, utrzymywać kontakt wzrokowy podczas jazdy (choć na niektóre osobniki działa to odwrotnie, potęgując miauczenie i stres), a także podawać z wyprzedzeniem suplementy diety minimalizujące stres, np. Zooggies z liofilizowanym Colostrum.

Czy kot w podróży może mieć chorobę lokomocyjną?

Trzeba zwrócić uwagę, że miauczenie kota w podróży może wynikać ze złego samopoczucia, np. choroby lokomocyjnej. Powoduje ona nudności, wymioty i ogólne osłabienie. W takiej sytuacji miauczenie może oznaczać, że kot jest chory i trzeba podjąć odpowiednie kroki. W przypadku mruczków cierpiących na chorobę lokomocyjną należy skonsultować się z weterynarzem, który dobierze rozwiązanie dla konkretnego przypadku.

Jak rozpoznać objawy choroby lokomocyjnej u kota w podróży? Symptomy mogą być różnorodne. Często zwierzak jest nienaturalnie pobudzony, drapie, gryzie, miota się wewnątrz transportera lub głośno miauczy. Jednak niektóre mruczki zachowują się w sposób zgoła odmienny: są apatyczne, ospałe, zlęknione, ciche. Koty mogą wykazywać też szereg dolegliwości takich jak np. obfite ślinienie, nudności, utrata kontroli nad wypróżnianiem się, częste ziewanie, wymioty i biegunka, a także szybki, choć płytki oddech. Czasem można zauważyć też zwiększoną temperaturę ciała lub rozszerzenie źrenic.

Jeśli kot cierpi na chorobę lokomocyjną, należy zaciemnić wnętrze transportera, aby ograniczyć bodźce wzrokowe. Ponadto na trzy godziny przed podróżą nie powinno się karmić pupila, dzielić podróż na odcinki (robić częste przerwy), oraz nie podawać mruczkowi karmy ani smakołyków podczas jazdy (można pozwolić sobie wyłącznie na niewielką ilość wody).

Źródła: